...na tysiąc małych kawałeczków. Zwlekałam jakieś 2 tygodnie, aż w końcu DZISIAJ obejrzałam do końca ostatni odcinek 5 sezonu Pamiętników Wampirów. Niesamowite jak ważny dla człowieka może być zwykły serial, ale jeśli identyfikujemy się z nim i pomaga nam w wielu chwilach... czemu nie ?
Płakałam jakbym co najmniej ja umierała a nie Damon. To było straszne. Pamiętniki to nie jest dla mnie serial `jeden z wielu`... Nie jest to dla mnie coś co oglądam z nudów, dla szpanu czy dla zabicia czasu. Wampiry kocham od dziecka, a Vampire Diaries zawsze było dla mnie czymś więcej. Staram się nie myśleć o piszczących nastolatkach na widok Damona i staram się nie myśleć ile pustych ludzi nie rozumie tego serialu. Kocham go po prostu całym sercem.
Już dawno wpoiłam sobie tą miłość... zakochałam się po uszy... Dzisiejszy odcinek mnie rozwalił.. Już powinnam mieć nagraną Krówkę, ale jestem cała czerwona od łez i nie chcę aby było widać. Tak bardzo mi dzisiaj smutno... Dzień ZERO. Jakaś masakra.. Walę się i rozpadam...
P.S. Niestety z Tymbarkiem nie wyszło...
Damon :'( Zuzia nie jesteś jedyna, ale pewnie Damon wróci więc się nie martw :) Gdzieś czytałam że wróci dzięki poświęceniu Lexi ale czy to prawda to nie wiem. :)
OdpowiedzUsuńOj Zuziu...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNaprawdę nie wyszło ? :C
OdpowiedzUsuńTylko czemy nie wspomniałaś też o śmierci bONNIE?
OdpowiedzUsuńZuziu dziś mam urodzinki. Dla mnie tam dzień dzisiejszy nie był zerem..:*czekam jutro na krówkę. Pozdro. Alunia
OdpowiedzUsuńMam zamiar zacząć oglądać Vampire Diaries :)
OdpowiedzUsuńJa też kocham ten serial wiec rozpoczęłam żałobę puki Damon nie powróci
OdpowiedzUsuńCały czas zastanawiam się nad tym jak ja mogłam żyć gdy nie oglądałam Pamiętników Wampirów i dochodzę do wniosku że to nie serial to styl życia
pozytywniwariaci.blogspot.com
Mam tak samo jak Ty, ale jeszcze nie ogladałam ostatniego odcinka, boje sie, bo wiem ze bede strasznie na nim palakac... Damon, najlepsza postac... A serial kocham, chociaz przez ten 5 sezon sie troche posypał i tak nadal bede ogladac, bo to jest jak uzaleznienie..
OdpowiedzUsuńSpoiler!
OdpowiedzUsuńSzkoda że ci to nie wyszło z Tymbarkiem, ale nie martw się ;*
OdpowiedzUsuńWyczekuję na krówkę :D
my-beautiful-passion.blogspot.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten serial.. Też nie mogę tego przeżyć, ale mam nadzieję, że będzie jakieś odwołanie do książek i i szybko ich przywrócą ;)
OdpowiedzUsuńHej Zuzia,ja też będę na koncercie Marsów 22 czerwca. Można do Ciebie podejść jeśli Cię zobaczę? :D Oglądam Cię już dobre pół roku.
OdpowiedzUsuńJa mam zamiar się zabrać za ten serial ^^
OdpowiedzUsuńhttp://immortal-hell.blogspot.com/
ja jeszcze jestem w połowie 5 sezonu...ale słyszałam że Damon zginie ;-; nieeee...(tak jestem jedną z nastolatek piszczących na widok Damona)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja tak bardzo zżyłam się z postacią Demona czasami za bardzo widzę między nami podobieństwo, ale Ian wróci na pewno w końcu podpisał kontrakt na 6 lat ;)
OdpowiedzUsuńdzięki za spoiler (:
OdpowiedzUsuńDamon musi wrócić! Jest główną postacią, więc.. No kurde, zaraz się znowu poryczę ;((
OdpowiedzUsuńMam to samo jesli chodzi o tvd, to chyba jedyny serial na ktorym tak często płaczę. Polecam ci jeszcze the originals to jest o pierwotnych wampirach, tez wspanialy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam PW <3
OdpowiedzUsuńDamon ma wrócić i nie ma że boli :(