OFICJALNY BLOG Zuzanny Boruckiej

sobota, 14 grudnia 2013

O blogu, smutku i farbowaniu.

To nie jest mój pierwszy blog. Kiedyś namiętnie prowadziłam blogi i wylewałam na nich swoje myśli. Tak naprawdę, blogi kojarzą mi się z depresją. Kiedyś aby pozbyć się wszystkich smutków, które miałam w głowie - wystarczyło napisać je w poście; czułam wtedy wielką ulgę. Mam wiele rzeczy, które nie potrzebnie zaprzątają mi umysł. Pisanie jest formą odstresowania się i pozbycia problemów. Nie wiem czy potrafię prowadzić bloga o czymś innym, niż o smutku. Zawsze zaskakiwały mnie blogi, które są wypełnione szczęściem i dawką optymizmu.  Nie rozumiałam wklejania zdjęć w takiej ilości, że tekst stawał się nagle jakby podpisem, czy też krótkim dodatkiem do całości.
Mimo wszystko zdjęcia są mi bardzo bliskie i nie ukrywam, że będą pojawiły się tutaj w nadmiarze. Prawdopodobnie jutro będę miała lustrzankę. Taką swoją - wymarzoną. Canon D70 i cztery piękne obiektywy. Oczywiście będę się bawić! Nie mogę się doczekać chodzenia z aparatem i robienia pięknych zdjęć. Będę wklejała je tutaj z nadzieją na pozytywny odbiór. Pewnie pojawią się też zdjęcia moich ubrań- tzw. outfitów - pokazywanie jak się dzisiaj wygląda, bo chyba to jest [nie wiadomo czemu] ciekawe. Nie wiem na ile mogę sobie pozwolić. Nie wiem czy mogę dużo pisać, bo przecież komu się będzie to chciało czytać. Nie wiem czy mogę napisać, że na majtki mówię: "gajtki", a na obiad miałam kulczaka. Kogo to będzie interesowało? Chciałabym przecież robić coś dla Was. Coś co się wam spodoba i będziecie do mnie zawsze zaglądać. Mam zamiar dodawać posty codziennie lub co 2 dni, tak abyście praktycznie cały czas mieli ze mną kontakt. Ten blog będzie po prostu o mnie. Będę pisała tutaj osobiste rzeczy. Swoje opinie, przeżycia i ciekawostki. Chcę napawać ludzi optymizmem. Mam nadzieję, że wchodząc na mojego bloga ludzie będą się uśmiechać... Stworzymy tutaj coś takiego, co jest już na youtube. Pewnego rodzaju wspólnotę, społeczność; miejsce, gdzie każdy może zajrzeć i się wypowiedzieć.
A jeśli chcecie usłyszeć wiadomość z ostatniej chwili- dzisiaj farbuję włosy ! Będę znowu brunetką. Naturalnie, ładnie i mimo, że mało "szalenie" to wydaje mi się, że szaleństwo mam w sercu, a nie na głowie. Liczę na pozytywny odzew. Ciekawe co wyjdzie na tej mojej główce po konfrontacji z fryzjerką - Olgą.



Pozdrawiam i całuję. XOXO
P.S. Za 12 dni świętujemy, 42 urodziny Jareda. :)

22 komentarze :

  1. Ale fajnie że masz bloga <3 Supeerowskie zdjęcia :3 Jesteś najlepszaa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto to czyta w 2015 roku??? Ja takkk i kto wie kto to BANSHEE na YT?????

      Usuń
    2. ja czytam jezu hahah :)))

      Usuń
    3. Ja i też wiem kto to banshee na yt xd

      Usuń
  2. Urodziny Jareda .? POZDRÓW TWOJEGO CHŁOPAKA ODE MNIE :DD

    OdpowiedzUsuń
  3. ale super że masz bloga ! kocham twój kanał na youtobe i wszytskie twoje filmiki <3
    gdybyś skomentowała mój blog tiffani426.blogspot.com to byłabym najszczęśliwszą osobą na świecie ;**
    mam jeszcze pytanie czym farbujesz włosy ???? tonerem ??? jakiej firmy i gdzie je kupujesz ???

    OdpowiedzUsuń
  4. nie chodzi mi o brąz tylko o te twoje szalone kolory zielony, niebieski, różowy itp XD

    OdpowiedzUsuń
  5. Super ,że masz bloga.Mogłabyś zrobić filmik ,albo post o ,,moich 10 ukochanych filmów'' ,bo nudzi mi się i nie mam co oglądać

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi się zdaje że Jared jest wampirem... to są moje dziwne spekulacje. xd Dodaj obserwatorów. :) Chętnie zaobserwuje. Będę tu często zaglądać.
    Mój blog: http://welcome-to-the-black-parade1.blogspot.com/
    Trochę smutny... wiem, ale jak chcesz zajrzyj.
    Echelon.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładnie napisany tekst, w szczególności:..
    "Naturalnie, ładnie i mimo, że mało "szalenie" to wydaje mi się, że szaleństwo mam w sercu, a nie na głowie" Racja.
    Cieszy mnie to, że ponownie blogujesz. Wydaję mi się, że jednak jest to coś innego niż kiedyś, ale po tym co już dzisiaj zobaczyłem myślę, że jest to coś nowego. Myślę, że zaczynasz coraz bardziej inspirować.
    PS. Bardzo ładnie wyglądające zdjęcia - czekam na następne!

    OdpowiedzUsuń
  8. Super , że masz bloga będę codziennie sprawdzała czy są jakieś nowe posty :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Super :)
    http://mysssecretlife.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja bym czytała nawet jak byś napisała coś zupełnie bez sensu ;*

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie: http://bolokulu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeeej *.* nareszcie blog SzalonejZuzi! Uwielbiam twoje filmy, dzięki tobie odkryłam najlepszą muzykę na świecie (chyba wiesz o kim mówię, znaczy piszę) pozdrawiam i czekam na więcej wpisów

    OdpowiedzUsuń
  12. Szkoda, czuję jakbyś poprzez pofarbowanie włosów na brąz straciła część siebie ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje pierwsze wrażenie też było takie. Teraz się "przyzwyczajam" doi nowej Zuzi.
      -Nie zepsuła się , tylko nienaturalne włosy odkreślały jej "szaloność" ...
      /Bożę piszę; szaloność....

      Usuń
  13. skad bierzesz te wszyskie kolorowe farby do wŁosow?

    OdpowiedzUsuń
  14. ja też mam bloga <3
    http://jestemmargaret.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Szczerze? Mój pierwszy, popularniejszy blog był o lalkach "Monster High" (tak, o tych za które przebierałaś się z Igorem w ostatnim filmiku) i pisałam tam nie tylko o lalkach, ale dodawałam memy i zachowywałam się jak dziecko pierwszy raz dopuszczone do użwania Internetu ;P
    Co jak co, ale miało to swój urok, dzieciństwo piękne.

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny blog! Zuziu, jesteś naprawdę cudowna, to co dla nas robisz jest niesamowite. Ta pozytywna energia, którą nam przekazujesz, ta inspiracja. Kocham cię za to i jestem twoją wierną fanką. :) ♥

    OdpowiedzUsuń