Podziwiam Cię za to, że mimo wszystkich tych trudnych chwil, tych wszystkich wylanych łez spowodowanych przez niewłaściwe osoby, tych wszystkich chwil, w których miałaś dość i chciałaś to zakończyć, nie poddałaś i dalej walczysz. O swoje życie. O swoje szczęście.
Przypomniało mi sie aż jak w liście dodałam Ci karteczkę z Jaredem i cytatem "try and fail but never fail to try", a Ty jej nie wyrzuculas, tylko zachowałaś i położyłaś na szafce. Jak robiłaś ten room tour i to zobaczyłam, bardzo sie ucieszyłam. Mam nadzieje, ze dopóki to tam miałaś, uśmiechałas sie czytając to. Zrobiłabym wszystko co w mojej mocy, by widzieć uśmiech na Twojej twarzy częściej. Zasługujesz na to. Wierze w Ciebie! ❤️
nie będę ukrywać, że oglądam Twój kanał od dosyć dawna i mimo, iż zarzucają Ci małotetnią widownię - nie do końca jest to prawdą. Zbliżam się powoli do magicznej liczby, która mnie przeraża, ale jest nieodłącznym elementem nieuniknionego. Od dawna nie wchodziłam na Twojego bloga, dziś go odświeżyłam i o ironio, mam wrażenie jakbym czytała troszkę o samej sobie. Jestem trochę zagubiona w moim życiu, ahh co ja tu za farmazony piszę. W zasadzie i tak pewnie tego nie przeczytasz 😉 całe życie szukam swego miejsca na ziemi - podróżuję, zwiedzam i szukam. Teraz obecnie mieszkam w Islandii - istny raj. Cisza spokój... A ile tutaj pięknych widoków... Nie sądziłam, że życie może się tak bardzo odmienić przez zmianę otoczenia. Jestem tutaj szczęśliwa, a raczej byłam. Przeminęło. To jednak nie to miejsce, więc czas szukać dalej. Przytłacza mnie otaczający świat. Wszyscy jesteśmy porąbani, ale dlaczego tak trudno jest mi zrozumieć siebie? I po co ja to do Ciebie piszę? A no w zasadzie tylko po to, aby dodać Ci otuchy, nie jesteś sama. Jesteś wspaniałą osobą, która swoimi filmami nie raz wyciągała mnie z życiowego bagna. Naprawdę. Mam kochającą rodzinę, mam wszystko, co powinno mi wystarczyć, by być szczęśliwym. A jednak tak trudno jest mi odnaleźć siebie. Trzymam mocno kciuki, ażeby Ci się udało. Jesteś niesamowicie odważną osobą decydując się na kupno działki. Rób to, co Cię uszczęśliwia! Wyrażaj emocje. Ja zbyt długo dusiłam wszystko w sobie przez co zagubiłam swoją tozsamość. Jestem na dobrej drodze jej odnalezienia i Tobie też tego życzę.
Najsmutniejsze jest to,ze jak ktos napisze ci mdry komentarz,ale szczery czasami az do bolu to go usuwasz. Ludzie maja doswiadczenie,widza rozne zachowania i czesto pisza ci madre rzeczy,ale myslisz ze wiesz lepiej.Mysle ze jestes po prostu rozpieszczonym dzieckiem. Ludzie w twoim wieku naprawde duzo sie ucza, nie spia po noacach,ucza sie obcych jezykow, czytaja ksiazki,wyjezdzaja sluzbowo,a ty tylko lezysz z kotami jak 10-latka. Poszlas po prostu na łatwizne,robienie z siebie kolorowej dziewczynki z internecie spodobalo sie wszystkim dzieciom z Polski dlatego jestes tak znana i chetnie ogladana i stąd masz ten zysk,ale zapomnialas ze jestes juz dorosla kobieta i nie mozesz przez cale swoje zycie robic z siebie pajaca w internecie. Najpierw piszesz lub mówisz coś bardzo prywatnego jak np.depresja czy o innych sprawach to nie miej pozniej pretensji,ze wszyscy ci dokuczaja czy o to pytaja. Mowisz sto razy o przeprowadzkach to nie miej pretensji ze ludzie ktorzy sa biedniejsi zazdroszczą ci.
Często zaglądam na twojego bloga i choć jest on trochę dołujący gdy odnajduje siebie w tym co piszesz i uświadamiam sobie jak jest czasem źle to jednak twój blog mnie motywuje, jesteś osobą, która swoimi postami motywuje, że a może jednak da się inaczej, może da się mieć wywalone na wszystko i żyć jak się chcę. To jedna z tych rzeczy przyciągnęła mnie do twojego kanału, to że byłaś wolna, nie byłaś osobą powstrzymującą się od bycia sobą i naprawdę chciałabym móc kiedyś powiedzieć "mam na wszystko wywalone" tak jak mówiłaś na Szalonej Zuzi, a aktualnie tak niestety u mnie nie jest i mam nadzieje, że właśnie te niektóre posty mi pomogą w odnalezieniu siebie. Dziękuje Zuziu, za to że jesteś.
Zuzanna Borucka: 2 milion subskrypcji na yt. Tysiące komentarzy. Tysiace obserwatorów na ,,sołszjal mediach''
14 komentarzy pod postem na blogu Zuzi. Który powstał wcześniej niż te całe ,,soszjal media''
Ludzie widzą tylko to co chcą widzieć.
Świat nie jest czarno-biały, ani szary czy różowy. To ludzie są ślepcami. Świat ma nieokreślona barwę wschodzącego słońca, kolor soczystej zieleni, bezkresu nieba i słońca. Kolor piękna, którego nauczyliśmy się nie widzieć.
Podziwiam Cię za to, że mimo wszystkich tych trudnych chwil, tych wszystkich wylanych łez spowodowanych przez niewłaściwe osoby, tych wszystkich chwil, w których miałaś dość i chciałaś to zakończyć, nie poddałaś i dalej walczysz. O swoje życie. O swoje szczęście.
OdpowiedzUsuńNie ma mnie, bo duchem jestem
OdpowiedzUsuńNie ma mnie, bo ciałem już umarłam
https://sleepytulip.blogspot.com/
Jesteś bardzo wytrwała. Patrzę na twoje filmy i zdjęcia z podziwem, że tyle zniosłaś. Ból przekuty w sztukę. Tyle można rzec.
OdpowiedzUsuńPrawdziwe bardzo
OdpowiedzUsuńWierz mi, jedyne granice są w twojej głowie.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŻeby to było takie łatwe...
OdpowiedzUsuńPrzypomniało mi sie aż jak w liście dodałam Ci karteczkę z Jaredem i cytatem "try and fail but never fail to try", a Ty jej nie wyrzuculas, tylko zachowałaś i położyłaś na szafce. Jak robiłaś ten room tour i to zobaczyłam, bardzo sie ucieszyłam. Mam nadzieje, ze dopóki to tam miałaś, uśmiechałas sie czytając to. Zrobiłabym wszystko co w mojej mocy, by widzieć uśmiech na Twojej twarzy częściej. Zasługujesz na to.
OdpowiedzUsuńWierze w Ciebie! ❤️
kocham twoje posty, są szczere i prawdziwe, jak ty :)
OdpowiedzUsuńnavney.blogspot.com - klik!
nie będę ukrywać, że oglądam Twój kanał od dosyć dawna i mimo, iż zarzucają Ci małotetnią widownię - nie do końca jest to prawdą. Zbliżam się powoli do magicznej liczby, która mnie przeraża, ale jest nieodłącznym elementem nieuniknionego. Od dawna nie wchodziłam na Twojego bloga, dziś go odświeżyłam i o ironio, mam wrażenie jakbym czytała troszkę o samej sobie. Jestem trochę zagubiona w moim życiu, ahh co ja tu za farmazony piszę. W zasadzie i tak pewnie tego nie przeczytasz 😉 całe życie szukam swego miejsca na ziemi - podróżuję, zwiedzam i szukam. Teraz obecnie mieszkam w Islandii - istny raj. Cisza spokój... A ile tutaj pięknych widoków... Nie sądziłam, że życie może się tak bardzo odmienić przez zmianę otoczenia. Jestem tutaj szczęśliwa, a raczej byłam. Przeminęło. To jednak nie to miejsce, więc czas szukać dalej. Przytłacza mnie otaczający świat. Wszyscy jesteśmy porąbani, ale dlaczego tak trudno jest mi zrozumieć siebie? I po co ja to do Ciebie piszę? A no w zasadzie tylko po to, aby dodać Ci otuchy, nie jesteś sama. Jesteś wspaniałą osobą, która swoimi filmami nie raz wyciągała mnie z życiowego bagna. Naprawdę. Mam kochającą rodzinę, mam wszystko, co powinno mi wystarczyć, by być szczęśliwym. A jednak tak trudno jest mi odnaleźć siebie. Trzymam mocno kciuki, ażeby Ci się udało. Jesteś niesamowicie odważną osobą decydując się na kupno działki. Rób to, co Cię uszczęśliwia! Wyrażaj emocje. Ja zbyt długo dusiłam wszystko w sobie przez co zagubiłam swoją tozsamość. Jestem na dobrej drodze jej odnalezienia i Tobie też tego życzę.
OdpowiedzUsuńJeśli na czyms Ci zależy to idź i to bierz Zuziu ! Koniecznie ! Nie poddawaj się trzymam kciuki !
OdpowiedzUsuńaniolek4.blogspot.com
Najsmutniejsze jest to,ze jak ktos napisze ci mdry komentarz,ale szczery czasami az do bolu to go usuwasz. Ludzie maja doswiadczenie,widza rozne zachowania i czesto pisza ci madre rzeczy,ale myslisz ze wiesz lepiej.Mysle ze jestes po prostu rozpieszczonym dzieckiem. Ludzie w twoim wieku naprawde duzo sie ucza, nie spia po noacach,ucza sie obcych jezykow, czytaja ksiazki,wyjezdzaja sluzbowo,a ty tylko lezysz z kotami jak 10-latka. Poszlas po prostu na łatwizne,robienie z siebie kolorowej dziewczynki z internecie spodobalo sie wszystkim dzieciom z Polski dlatego jestes tak znana i chetnie ogladana i stąd masz ten zysk,ale zapomnialas ze jestes juz dorosla kobieta i nie mozesz przez cale swoje zycie robic z siebie pajaca w internecie. Najpierw piszesz lub mówisz coś bardzo prywatnego jak np.depresja czy o innych sprawach to nie miej pozniej pretensji,ze wszyscy ci dokuczaja czy o to pytaja. Mowisz sto razy o przeprowadzkach to nie miej pretensji ze ludzie ktorzy sa biedniejsi zazdroszczą ci.
OdpowiedzUsuńCzęsto zaglądam na twojego bloga i choć jest on trochę dołujący gdy odnajduje siebie w tym co piszesz i uświadamiam sobie jak jest czasem źle to jednak twój blog mnie motywuje, jesteś osobą, która swoimi postami motywuje, że a może jednak da się inaczej, może da się mieć wywalone na wszystko i żyć jak się chcę. To jedna z tych rzeczy przyciągnęła mnie do twojego kanału, to że byłaś wolna, nie byłaś osobą powstrzymującą się od bycia sobą i naprawdę chciałabym móc kiedyś powiedzieć "mam na wszystko wywalone" tak jak mówiłaś na Szalonej Zuzi, a aktualnie tak niestety u mnie nie jest i mam nadzieje, że właśnie te niektóre posty mi pomogą w odnalezieniu siebie. Dziękuje Zuziu, za to że jesteś.
OdpowiedzUsuńZuzanna Borucka: 2 milion subskrypcji na yt. Tysiące komentarzy. Tysiace obserwatorów na ,,sołszjal mediach''
OdpowiedzUsuń14 komentarzy pod postem na blogu Zuzi. Który powstał wcześniej niż te całe ,,soszjal media''
Ludzie widzą tylko to co chcą widzieć.
Świat nie jest czarno-biały, ani szary czy różowy. To ludzie są ślepcami. Świat ma nieokreślona barwę wschodzącego słońca, kolor soczystej zieleni, bezkresu nieba i słońca. Kolor piękna, którego nauczyliśmy się nie widzieć.
* 1 milion ale co to ma za znaczenie?
UsuńLudzie - nie widzący prawdy.
Usuń