Moi "fani", widzowie [ktokolwiek] są pewnie w wieku od 8 do 14 lat. Mam tego świadomość. Wydaje mi się, że jakieś 20 % to osoby powyżej 15 roku życia. Może się mylę. Czy mam z tym problem? Nie. Czasami oglądam sobie moje filmiki i trochę mnie żenują. Mogłabym wskazać momenty w których byłam żałosna. Mogłabym powiedzieć dlaczego tak zjebanie to powiedziałam [zasuszyłam] zrobiłam. Później uświadamiam sobie, że jestem tak negatywnie nastawiona do filmu, ponieważ mam zły humor. Kiedy jestem smutna, zła lub znudzona - oglądam moje filmiki i wydają mi się one żałosne. Kiedy jestem wesoła - filmiki są zajebiste. Mogę zatem stwierdzić, że łapki w górę, komplementy i inne miłe rzeczy są od osób, które są wesołe. Może jest to dziwna dedukcja, ale osoby z pozytywnym nastawieniem [do życia, youtuba, moich filmów] to właśnie moi fani. Wyobrażam sobie, że jakiś 19 letni znudzony gemeplayer włącza mój film i mu się nie podoba. To jest przecież logiczne, że 10 letniej wesołej i kochanej dziewczynce; spodobam się. I ja osobiście wolę mieć kontakt - może i z dziećmi, ale jakże bezbronnymi, szczerymi i dobrymi. Nienawidzę ludzi, którzy myślą, że są na maxa dorośli i nie mają w sobie ani grama dziecka. Nie rozumieją, że mam taki charakter! Jestem infantylna, grzeczna, dziwna i oczywiście - szalona : )
Zdałam sobie dzisiaj sprawę, że bardzo rzadko myślę `co kto o mnie myśli`. Od 2 dni mam owe rozmyślenia, ponieważ usłyszałam parę rzeczy, ale i widzę w e-mailach, że zdjęcia wysyłają mi młodsze osoby. Super! Kochane z was dzieciaki, czy nie dzieciaki - LUDZIE! Kochane i tyle : ) Dotarło do mnie, że przez cały rok pracy na youtube, miałam wszystko gdzieś! Serio! Od czasu do czasu po jakimś debilniejszym komentarzu zastanawiałam się czy naprawdę jestem do dupy. I doszłam do wniosku, że jestem. Na szczęście tylko dla niektórych. Co sama o sobie myślę? To zależy od humoru. Chciałabym poruszyć poważniejszy temat, ale po co? Po cholerę emanować swoimi poglądami, już i tak w tak bardzo przeintelektualizowanym kraju? Nie lepiej pokazać nowy kolor włosów lub zrobić tosty z truskawkami? Proste rzeczy są piękne. Wracając, wklejałam filmy i nie zastanawiałam się kto co będzie o nich myślał. Wklejałam to co chcę. Mówiłam co chcę. Teraz kiedy się parę rzeczy ogląda można powiedzieć: "tu bym to wycięła", "to bym zrobiła inaczej", ale po co? W moim kanale chodzi o to, że wszystko jest spontaniczne. Powiedziałabym, że uczę tolerancji dla ludzi z innymi charakterami. Ostatnio dotarły do mnie bardzo mocne słowa. Ktoś kogo zawsze ceniłam, napisał że jestem dzieckiem, że jestem żałosna i że jest mu mnie szkoda. Zastanawiałam się dlaczego można napisać komuś, że się go nienawidzi za to jaki jest? Pewnie i jestem dziecinna, żałosna, ale jak można kogoś nienawidzić za to, że jest taki czy owaki. Nawet jeśli byłabym najbardziej irytującą i pojebaną osobą na świecie - to TAKA WŁAŚNIE JESTEM.
Jeśli ludzie nienawidzą mnie za to jaka jestem... to *&^%$#@!##$@ :):)
Dzisiaj zdjęcia z tumblra.. Jutro zobaczycie znowu moje ^^
mam 29 lat ;p i wczoraj sie natknelam na YT na twoj filmik i pomyslalam sobie "boże :P " ale ogladajac dalej poczulam to coś ;D co sprawia ze krecisz te filmiki :P noi widze ze przez ten rok strasznie wydoroslalas i jeszcze fajniejsza jesteś (obejrzałam kilka filmikow) no i rob to co robisz, skoro to kochasz, zdjecia filmy :) bawi ciebie to :) wiec olej widownie :P choc i tak oni cie kochają :D wesolych swiat ;)
OdpowiedzUsuńPS tosty owocowe były super, i nigdy bym nie wpadla by mozzarelle wsadzic do tosta, dzieki za inspiracje ;)
ja nie jestem od 8 do 14 lat xd mam 15 :P i w marcu już 16 ^^ Podoba mi się twoje pozytywne nastawienie do życia, pozdrawiam ;3
OdpowiedzUsuńja w sumie to uważam, że infantylność jest spoko. bo sama niby już mam te 18 lat i niby weszłam w dorosłość. ale czuję , że w sumie może nie jestem jeszcze na tą dorosłość gotowa. ta cała infantylność może być mechanizmem obronnym przed dorosłością. wolę się wygłupiać i śmiać się niż zasiąść i myśleć o swoim życiu, o tym że np nie mam chłopaka, że nie jestem jeszcze aż tak samodzielna. każdy jest inny a równa się to z tym że każdego bez względu na coś powinno się szanować. pozdrawiam : )
OdpowiedzUsuńPozdrowionka od 17-letniego widza Zuziu ;)
OdpowiedzUsuńZuziu kochana ! Jestem w Twoim wieku i tak naprawdę najbardziej cenię ludzi taki pozytywnych,zakręconych jak Ty,bo jestem do Ciebie bardzo podobna pod tym względem. Przyznam szczerze,że spośród wszystkich vlogerów i vlogerek jakie oglądam, Ty jesteś z nich najlepsza. Przede wszystkim jesteś prawdziwa w tym co robisz,nie wywyższasz się i jesteś oryginalna i specyficzna, w pozytywnym sensie, dlatego Cię tak cenimy <3 Pozdrawiam <3
OdpowiedzUsuńMoże i twoi fani nie są dorośli ale musisz wiedzieć, że my waśnie lubimy cię za to jaka jesteś i nie zmieniaj się na siłę. Ja mam 13 lat i tak szczerze to zachowuję się czasami jak dziecko (no ok jestem jeszcze dzieckiem) ale to mi odpowiada.
OdpowiedzUsuńJesteś super i nie warto przejmować się opinią innych osób ! One Ci powinny zazdrościć że jesteś tak mega pozytywną osobą ! : )
OdpowiedzUsuńJesteś naprawdę świetną osobą, warto być sobą!
OdpowiedzUsuńObserwuje
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku wspaniałej blogerce życzy Marts.
Zapraszam na MINI KONKURS:
Koffam-zelki.blogspot.com
catandmarts.blogspot.com
Ostatnio przeżywam coś podobnego, osoby z mojej szkoły krytykują mnie i moich przyjaciół, dlatego, że nie pijemy. Sądzą, że mamy się za lepszych...
OdpowiedzUsuńMam 17 lat, a bardzo chciałabym mieć 7... Nie chcę zbliżającej się dorosłości, nie chcę oczekiwać ze strony społeczeństwa, trzęsę się na myśl o zbliżającym się sezonie osiemnastek... Masz może podobnie?
Pozdrawiam :)
PS. Ostatnio na YT mówiłaś, że nie widzisz nic złego w "reklamowaniu się". W takim razie zapraszam Cię na mojego bloga http://szczere-kocisko.blogspot.com/ :) fajnie byłoby, gdybyś wpadła, to byłby dla mnie szalony zaszczyt ^^
Ja na moją 18 zaproszę tylko rodzinę, bo nie chcę, aby później mnie zapraszali. Ja również nie mam tego pociągu do alko. NP. spędzić weekend tak aby być narąbanym - totalnie nie rozumiem! O.O wydaje mi się zresztą, że nie zaprosiłoby mnie dużo osób na swoje 18 : )
UsuńMyślałam, że tylko ja tak mam!
UsuńCo prawda mam 16 lat, ale też myślałam już o tym że niedługo czeka mnie ten cały osiemnastkowy szał. Jeżeli chodzi o alkohol to również jakoś nie widzę w tym celu, ale chodzi też o same imprezy. Zuzia, bardzo lubię cię oglądać bo widzę bardzo, bardzo dużo podobieństw.
Pamiętam twój filmik "fioletowa impreza", no i mam tak samo - szanuję to, że ktoś lubi tak spędzać czas, ale dla mnie to jest kompletna strata czasu... mieć wolne i iść na imprezę (nawalić się i o wszystkim zapomnieć) zamiast posiedzieć w swoim milusim pokoju przy czymś ciepłym, na komputerze ze swoją ulubioną muzyką? Oj chyba wybieram drugą opcję! :D
Według mnie dojrzałość nie mierzy się w imprezach i litrach wypitego alkoholu.. można być dziecinnym będąc dojrzałym jednocześnie ;) Zuziu i Szczere Kocisko - Pozdrawiam i życzę wesołych, spokojnych świąt! ^-^
Tak wielu fajnych ludzi!
UsuńZuziu, Twój blog niedługo stanie się platformą dla wartościowych dziwaków ;D cieszę się, bo w końcu ktoś rozumie, o co mi chodzi!
Jeśli moge ci mówic Zuzia to: Hej Zuzia! Lubie twoje filmiki. Jesteś bardzo śmieszna i fajna! I chcę ci życzyc wszystkiego najlepszego i wymarzonych prezentów bo już jutro Wigilia!
OdpowiedzUsuńO i jestem Jula i mam 9 lat :)
Wiesz czy można dac komuś dwie subskrypcje? Chyba się nie da:( Pozdrawiam Ciebie Julka ♥
Hej Zuziu. W filmiku,,fioletowa impreza`` mowilas,ze nienawidzis imprez,ja tez... jak sa jakies dyskoteki w szkole nie ide,jak ktos z mojej rodziny ma cos ide z niechecia. Nie wyobrazam sobie takiego swietowania. Wole tak jak jest teraz. Za 4 dni mam urodziny i poprostu zdmuchne torta i tyle.
OdpowiedzUsuń+ twoje zdj.sa o wiele lepsze ;)
UsuńMoze zrobisz post 25.12 co dostalas na swieta ?
Bliźniaczki! :D Ja też nigdy nie chodzę na dyskoteki szkolne. Poszłam raz, na pierwszą, żeby zobaczyć o co w tym w ogóle chodzi, bo wszyscy nie mogli się tego doczekać. I...całą "zabawę" przesiedziałam na ławce..Taa...Najgorsze było to, że nie można było wyjść przed skończeniem się dyskoteki... -,-
UsuńJa mam 12 lat, prawie 13 (też jestem z lutego) i wydaje mi się, że teraz jestem bardziej dziecinna niż kiedyś :-). Ale to jest już inny rodzaj dziecinności, taki chciany i... SZALONY!
OdpowiedzUsuńa to mój blog: http://takisobieeblog.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPewnie mój komentarz umknie wśród pozostałych, ale powiem Ci coś..mam 15 lat i Cie lubie, mimo że nie robie tak wielu dziwnych i szalonych rzeczy, jestem wręcz zaskoczona tym, jak pozytywna potrafisz być z dnia na codzień..ja sie czuje jak śmieć , bo chciałabym zrobić tak wiele, ale sie boje...boje sie ludzi i kiedy patrze na Ciebie to Ci zazdroszcze, ale nie jest to zazdrość taka, że "o Boże, ale z niej głupie dziecko, co ona z siebie robi.." Tylko taka, że...po prostu gratuluje Ci tego jaka jesteś. Lubie Twój pozytyw i to jak czasami bywasz "Dziecinna" bo nie jesteś kolejną osobą, ktora mówi,że nic nie da sie osiągnąć ... Takiego pozytywu brakuje na świecie c; Nie przejmuj sie nimi, nie warto . ;)
OdpowiedzUsuńMam 18 lat, niebawem 19 i zaje.biście przyjemnie mi się Ciebie ogląda :D Mam dokładnie tak samo jak Ty. Gdy jestem w euforii robię różne,dziwne i szalone rzeczy i jestem z tego szczęśliwa. Ale gdy podchodzę do tego na spokojnie i ... trochę zawiewa melancholią to samej jest mi wstyd za to co wcześniej powiedziałam czy zrobiłam właśnie w tej 'EUFORII'. Moje myśli czasem biją się same ze sobą aż w końcu dochodzę do wniosku, że to wszystko nie ma sensu tak naprawdę i nie powinnam sobie tym zawracać głowy. Najczęściej wtedy wchodzę na youtube'a i oglądam Twoje filmiki. Są pozytywnie zakręcone i po nich chce mi się żyć. Zacząć robić różne rzeczy żeby sprawiły mi przyjemność, a nie siedzenie na dupie i zastanawianie się nad błędami z przeszłości, na które i tak nie mam już wpływu. Mogę kształtować już tylko przyszłość i mam do wyboru ... bycie kimś szczęśliwym, czy człowiekiem, który boi się zrobić jakikolwiek krok do przodu, bo komuś to się nie spodoba. Myślę, że to może minąć Zuzanno. Teraz się nad tym zastanawiasz, ponieważ... ciągle dorastasz. Kiedy czytam sobie archiwum np ze skype'a sprzed miesiąca to czasem nawet nie poznaje siebie. Zastanawiam się jak mogłam coś takiego napisać. Mimo, że to tylko miesiąc i zapewne nie odczułam jakiś zmian to gdy to czytałam dopiero zauważyłam, że się nieco zmieniłam. Myślę, że do pewnego czasu każdy będzie się tak zmieniał. Jedni to zauważą, drudzy nie.. trochę mi Cię szkoda, bo inteligentni ludzie widzą więcej. Trzeba tu i teraz robić rzeczy, które dają nam szczęście i nie przejmować się nawet tym co inni powiedzą i co sobie sama pomyślisz o sobie za jakiś czas. Błędy popełnia każdy... jeśli Cię tak to męczy to naucz się sobie wybaczać. Mam nadzieję, że to przeczytasz i w jakimś stopniu może przemówi to do Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńJa mam 14 lat :D heh zawsze gdy jest mi smutno oglądam twoje filmy myślę sobie " jejku jak dobrze musiała się bawić przy ich kręceniu " ," To jest jej pasja " lub " masz POZYTYWNIE zrytą psychikę tak jak ja :DD " dzięki tobie poznałam 30STM kocham ich <3 z tego co zobaczyłam na filmikach umiesz być poważna a za razem śmieszna a teraz takich ludzi poznać to rzadkość przynajmniej z mojego punktu widzenia . Nie jesteś do dupy jesteś naprawdę wspaniałą osobą którą od razu polubiłam :D
OdpowiedzUsuńRobisz to co kochasz a to jest najważniejsze <3 Pozdrowienia Anka <3
Hej Zuzia! Z tej strony mega dziecinna i infantylna prawie 17-sto latka! Uwielbiam Cię za Twoją miłość do Marsów, szalenczość i W OGÓLE ZA WSZYSTKO CIE UWIELBIAM HEH. Utożsamiam się z Tobą w stu procentach, jesteś odzwierciedleniem prawdziwej fangirl rodem z twittera (coś o tym wiem, nawet bardzo) i uważam, że jeżeli ktokolwiek ma jakikolwiek problem związany z Twoją osobowością jest po prostu zazdrosny :) Jesteś mądrą, kochaną istotą pełną spontaniczności i to jest PIĘKNE!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że spotkamy się jakimś cudem kiedyś, pozdrawiam BAAAARDZO CIEPLO i życzę wesołych świąt, Victoria :*
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMogę wysłać ci plakaty marsów jak chcesz :) ?
OdpowiedzUsuńDon't regret anything you do cause in the end it makes you who you are ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem ludzi można nienawidzić za czyny i słowa , nie za to jaki ten człowiek jest ....
OdpowiedzUsuńŻeby oglądać Twoje filmiki trzeba mieć w sobie chociaż trochę dziecinności i dystansu. A ludzie, którzy po obejrzeniu jednego twojego filmiku, twierdzą, że jesteś beznadziejna, niech... Niech sobie kupią duuży młotek i niech sobie... pierdzielną! Nie chcę się brzydko wyrażać.
OdpowiedzUsuńW każdym razie. Nie możesz twierdzić, że jesteś beznadziejna. Bądź inna niż reszta świata! Nie oni będą za Ciebie umierali :)
Cym siem i pamiętaj: ludzie to idioci. Źli, niedowartościowani, idioci.
Jesteś urocza, pozytywna, charyzmatyczna i odważna. Fakt, może niektóre rzeczy są totalnym odpałem - jak jedzenie różnych dziwnych, hm, rzeczy XD Ale jednak jesteś tak zabawną osóbką, że miło się do ciebie zagląda, bo poprawiasz humor po prostu i mówi to bardzo-poważna-maturzystka-stara-dupa-19-na-karku. Dobrze, że oglądasz swoje filmiki i wyciągasz wnioski, rób to co robisz bo ludzie cię lubią, masz coś co przyciąga tych wszystkich widzów. Nie trać spontaniczności, ale wyciągaj wnioski z poprzednich filmików, a ludźmi się nie martw, jedni przychodzą, inni odchodzą. :)
OdpowiedzUsuńHej :) Trafiłam przez przypadek na Twoje konto you tube, mam 24 lata i podobały mi się. W Twoim wieku też nagrywałam różne dziwne filmy, było wtedy super:) jesteś bardzo optymistyczna i pozytywnie nastawiona do życia, oby jak najwięcej takich ludzi:)
OdpowiedzUsuńśroda, 8 kwietnia 2015
OdpowiedzUsuńZmieniłam się.
Wróciłam właśnie do domu... jest bardzo późno. Odprowadzałam Igora do Poznania. Był u mnie tak dłuuugo.. Całe Święta. a teraz przychodzę i te puste łóżko i wszystko, każdy najmniejszy skrawek pokoju kojarzy mi się z Nim. Przerażające. Czuję taką tęsknotę. Nie chce sama spać. Nie chcę czekać. Niby w piątek się zobaczymy no, ale związki na odeległość są baardzo trudne. Pełne pożegnań.
Piszę teraz bardzo osobiście i wiem, że takie posty często nie wychodzą na dobre, ale po prostu chcę tego. Potrzebuję. Sprawdziłam komentarze na Facebooku: jak zawsze - miłe i niemiłe, dziwne i dziwniejsze, spoko i te totalnie rozwalające psychikę. ogólnie powiem tak:
ZACZNIJCIE MYŚLEĆ SAMI!!!! Powielacie opinię innych jak jakieś głupie gęsi. To jest żałosne. Już dawno zauważyłam to, że pierwszy komentarz dłuższy który dostanie 10 łapek zamienia się na 300 łapek. Ludzie czytają i przyjmują kogoś słowa jak własne - nie myślą totalnie co kto pisze tylko zgadzają się na jakieś wyssane z palca bzdury. MATKO. Jak można tak bardzo powielać stereotypy. Jak można tak kogoś oceniać i stwierdzać bez namysłu po drobnostkach. Świat jest taki głupi... Ludzie są tacy puści. Ja tego nie potrafię zrozumieć.
Tak - wszyscy znają historię osób, które zmieniły się przez sławę, chłopaka i inne rzeczy. OCZYWIŚCIE, ŻE CZĘSTO TAK JEST - ludzie zmieniają się pod wpływem różnych czynników. I faktycznie wydaje mi się, że powinnam się zmienić, bo moje życie wywróciło się o 180 stopni. Tyle, że ja się nie zmieniłam -.- A jeśli "ZMIANĄ" nazywacie to, że ktoś zaczął pić kawę, czy pomalował paznokcie 2 razy TO WALNIJCIE SIĘ KILKA RAZY PO ŁBIE. Zmiana w człowieku może dotyczyć charakteru - tego jaki jest i jak czuje. Szczerze - nadal wszystko odbieram tak samo. Jestem dokładnie taką samą osobą jak 2 lata temu - chociaż to może brzmieć przykro, bo przecież człowiek, który się nie zmienia jest jakimś okazem postoju umysłowego. Jasne, że przez te 2 lata wzbogaciłam się o wiele doświadczeń życiowych. Poznałam wiele nowych rzeczy i cały czas kształtuję sobie życie.
Mogłabym w sumie zacząć od tego, że abyście mogli stwierdzić, że się zmieniłam musielibyście najpierw mnie poznać. A nie znacie mnie na tyle dobrze. Wiadomo, że możecie o mnie dużo wiedzieć, ale to nadal tylko Internet. ... ... dobra teraz zaczynam rozumieć, że po prostu za bardzo wybuchłam. Żałuję wręcz, że to piszę. Mogłabym w sumie wymienić dużo tych pustych słów typu : "już nie robisz tego dla pasji" czy "twój program stał się jakiś tam szmakiś"../ i te najśmieszniejsze: "OGLĄDAM Z PRZYZWYCZAJENIA" haha Zarąbiste. TO, ŻE MASA MYŚLI W JAKIŚ SPOSÓB NIE ZNACZY, ŻE MYŚLI DOBRZE. To, że coś ma dużo łapek nie znaczy, że jest prawdą. Po prostu sami przemyślcie sprawę.
Chyba największym problemem tego wszystkiego jest to, że ja nie pasuję do bycia popularną osobą. Nie umiem bycie kimś ciągle komentowanym, ocenianym. NIE JESTEM POSTACIĄ Z BAJKI KTÓRĄ SOBIE OCENIASZ, jestem człowiekiem. Nie umiem być małpką w zoo. Nie pasuję do bycia jakimś bóstwem dla osób, które mnie totalnie nie rozumieją. Kochają mnie z zasady... W pewnym wieku potrzebuje się idola i chyba jakimś pokręconym trafem padło na mnie. NIE WIEM. NIE WIEM CZEMU. To się rozprzestrzeniło jak jakaś choroba weneryczna.
szykują się zmiany.
Szykują się zmiany, bo ja tego nie wytrzymam. Już niedługo wszystko zmienię. Jeszcze tylko trochę.
Kończę tego posta, bo zaraz szerokie grono moich spostrzegawczych, czujnych, obiektywnych szpiegów bez swojego życia, wejdzie do mojego i skomentuje, a raczej wyssie z palca mój obraz psychologiczny. Ja znam się lepiej niż nikt inny, ale dziękuję za 'wyrażania swojej opinii' na temat mnie. -.-
P.S. BEZ ZDJĘĆ
Zuzanna Borucka
Zuziu, jesteś naprawdę niesamowitą osobą. Mam 13 lat, ale myślę, że jesteś bardzo podobna do mnie. Twoje filmiki mają w sobie tyle optymizmu, radości, pasji, a zarazem (niektóre) ważnych tematów. Gdy je oglądam od razu poprawia mi się humor i nabieram chęci do życia. Ważniejsze tematy poruszane w niektórych filmikach zapamiętuję na długo. Myślę, że jesteś wspaniała, bo oprócz napawania nas tymi chęciami do życia, uczysz nas wielu ważnych spraw o których nie mówi się w domu czy szkole. Nie przejmuj się osobami, które Cię krytykują. Sama zetknęłam się już z krytyką rówieśników i wiem, że to okropne uczucie, ale nie warto się dla nich zmieniać, tylko pozostać sobą, a Ty jesteś bardzo wartościową osobą. :) ♥
OdpowiedzUsuń