Dzisiaj pokażę wam jak zrobić babkę w... MIKROFALI! Być może niektórzy znają już ten banalny przepis, ale ja jako amator; chętnie sobie ją robię. Żeby zrobić sobie porcję na jedną osobą musicie mieć:
Aby nie było nudno robię sobie do tego waniliowy krem i dodaję ciepłe maliny. Taki krem to połączenie zwykłej śmietany, fixu do ubijania, cukru pudru oraz oczywiście syropu waniliowego.
Aby nie było nudno robię sobie do tego waniliowy krem i dodaję ciepłe maliny. Taki krem to połączenie zwykłej śmietany, fixu do ubijania, cukru pudru oraz oczywiście syropu waniliowego.
Teraz zajmijmy się babką ! :) To serio proste ! Najpierw mieszamy składniki "suche": czyli mąka, cukier, proszek do pieczenia i kakao. Ja użyłam pysznego kakao z Milki - PYCHA! [widzicie jak ułożyłam z tego "Yin and Yang" haha, jestem głupia] Później dodajemy do tego składniki "mokre"; czyli mleko, olej, jajko. Trzepoczemy. Wychodzi taka konsystencja glutowata. Wkładamy do mikrofali. Ja mam bar i naprawdę mocną mikre - trzymam tylko 2 min. Jeśli macie zwykłą mikrofalę to potrzymajcie jakieś 5 min. Wiecie to w końcu jajko i inne składniki, a taka mikrofala to nie piec : )
Wychodzi pyszna babka. Prawie jak z pieca. Przynajmniej mi zawsze wychodzi! Zawsze bierzcie większą miskę, bo będzie jak na demotywatorach, że cała mikrofala uwalona.
Teraz trzeba odmrozić maliny. Wiadomo, że latem możemy sobie pozwolić na malinki śliczne i naturalne. Teraz jednak użyłam tego co mam czyli zamrożona siepa - ale po podgrzaniu w mikrofali wychodzi nawet fajny sos. Jest on trochę kwaśny [kiedyś dodawałam miodu] ale razem z bardzo słodką bitą - smaki fajnie kontrastują.
Dla mnie jedną z ważniejszych rzeczy jest to, jak danie się podaje. Nieważne czy jest to ryba, stek, kanapka, czy babka z mikrofali - musimy wszystko tak udekorować, żeby wyglądało jak arcydzieło. (hah)
Do takiego dekorowania mogę się pochwalić, że mam czekoladę z CARTE D'OR.
Moim zdaniem mają najlepszą! Bo tak naprawdę jest to prawdziwa czekolada! Bez dodatków. Ma idealny smak i widać, że nie jest to jakieś gówno z tubki. To jest lejąca się rzeka czekolady!!!
Do ozdoby przyda się nam również młynek z cynamonem. O tak! Cynamon - moja kulinarna miłość.
Do takiego dekorowania mogę się pochwalić, że mam czekoladę z CARTE D'OR.
Moim zdaniem mają najlepszą! Bo tak naprawdę jest to prawdziwa czekolada! Bez dodatków. Ma idealny smak i widać, że nie jest to jakieś gówno z tubki. To jest lejąca się rzeka czekolady!!!
Do ozdoby przyda się nam również młynek z cynamonem. O tak! Cynamon - moja kulinarna miłość.
W zasadzie to już koniec! To jest chyba najprostsza rzecz na świecie, a pyszna. Składniki każdy w domu ma. Osobiście kocham sobie coś gotować dla odstresowania. Zazwyczaj wyjdzie mi coś ohydnego, albo w ogóle mi nic nie wyjdzie. Spalę ciasto lub zrobię makaron który trzeba później cały wywalić, bo nikt nie chce jeść : )
Mimo wszystko kocham to robić. Fajnie jest się pobawić i nawet z głupiej babki zrobić coś co ładnie wygląda. Pozdrawiam was serdecznie ! :)
Świetny spis. Inspirujesz ;) Porcja, mimo, że początkowo może wydawać się mała, jest idealna. A pyszna śmietana w tym pucharku przypomina mi, pewnie z racji przedmiotu wakacyjne lody z polewą :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że przy najbliższej okazji zaprezentujesz coś jeszcze, szczególnie, że w kwestii dekoracji wyszło fajnie. :D
Wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńmniam ♥ uwielbiam
OdpowiedzUsuńuwielbiam ciasta z mikrofali <333
OdpowiedzUsuńuhu o kurczę master chef :D takim daniem gordon ramsay bylby zapewne wielce ucieszony :D wygląda pysznie :D
OdpowiedzUsuńHah, takiej babki jeszcze nigdy nie robiłam. Mój przepis na szybką przekąskę (robię gdy w domu nie ma nic słodkiego, a ja mam na nie wielką ochotę) to kogel mogel lub karmelki. To drugie jest naprawdę łatwe w przygotowaniu. Miód, trochę masła- kilka minut w mikrofali i już. Trzeba tylko czekać aż wystygnie.
OdpowiedzUsuńJa też kocham gotować. To jest naprawdę świetne lekarstwo na stres, a zwłaszcza ten szkolny. :P
Pozdrawiam! Zosia
Mniam *o*
OdpowiedzUsuńMmm.. Jak apetycznie wygląda *w*
OdpowiedzUsuńOjejku, ale mi smaka narobiłaś :) Jutro sobie zrobię, akurat mam składniki. Będzie pyyysznie *.* Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego w 2014 :)
OdpowiedzUsuńWygląda przecudownie. Ja tez już wcześniej robiłam takie ciasto :)
OdpowiedzUsuńhttp://ja-schizy.blogspot.com/
Genialne, tak mnie to zaciekawiło, że aż wczoraj je zrobiłam. :D :*!
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie dowiedziałam się, że mam mocną mikrofale, bo też wkładam takie ciastko na 2 minutki, albo coś innego na parę sekund i jest gotowe :D
OdpowiedzUsuńA ciastko faktycznie baaardzo dobre, na wakacje często je robiłam, żeby szybko coś na suodgo było <3
Pozdrawiam i zapraszam do mnie: http://bolokulu.blogspot.com/
Hej, sluchaj jak robisz zdjęcia lampek że akurat ci takie kropki wychodza? Ja za wszelką cenę chce takie zrobić a nie umiem. Pomożesz? Albo ktos inny?
OdpowiedzUsuń