Jest 01:16, a ja zaczynam pisać posta.
Boję się, bo wiem, że mnie to rozbudzi...
i boję się, że już nie zasnę.
Nie śpię normalnie i mimo wszystko chcę to pisać, bo może mi to pomoże.
Boję się samotności.
Ze wzrostem mojej popularności i pieniędzy narodził się wielki problem.
Brak zaufania do ludzi.
Wolę zostać przy moich przyjaciołach, bo nie mogę dopuścić do siebie kogoś nowego.
To już nigdy nie będzie takie samo.
I mimo, że moi przyjaciele 'od zawsze' nie traktują mnie już tak jak powinno traktować się przyjaciela to ja przed strachem samotności; rozpieszczam i daję.
W sumie czy to nie jest już szantaż. W sumie czy ktokolwiek ze mną jest dla mnie?
Bardzo się boje zaufać. Nie umiem.
Osoby takie jak ja (z jakąś tam popularnością) niestety mają trudność w nowych relacjach.
Ktoś mnie wykorzystuje, kiedy i gdzie jest granica... czy daję się wykorzystywać?
Jest mi przykro, bo czytam ostatnio tyle tekstów... i jakoś tak...
Najbardziej boję się być sama.
Po co to wszystko?
Po co żyć sememu...
Cierpię teraz, bo chcę tyle rzezy, a chyba nie do końca mam z kim.
Chciałabym żeby ktoś spędzał ze mną czas i po prostu mnie lubił.
Chciałabym nie być sobą, bo przez to co mam...
nie mogę mieć szczerych relacji.
Brakuje mi ludzi.
Brakuje mi jeszcze więcej ludzi.
ale nie chcę się prosić... nie chcę walczyć o uwagę
chciałbym żeby ktoś po prostu mnie szanował... i chciał gdzieś wyjść
bo ja
bo chce być ze mną
i nawet TĘSKNI czy coś.
Chciałabym by ludzie mnie kochali, ale nie w Internecie.. tylko w życiu.
Chyba jestem egoistką co?
Jak płytkie to musi być... "Chciałabym by ludzie mnie kochali"
Sama kocham tak, że oddałabym wszystko...
za te relacje z innymi....
a ja
nienasycona
wiecznie odczuwam brak... tych ludzkich emocji
chcę mieć przyjaciół
chcę żyć dla innych...
Z.
Tak się zastanawiam... czy jakbyś mogła cofnąć czas to czy wpakowałabyś się w ten youtube? Wiedząc to, co wiesz teraz, czyli wszystkie plusy i minusy.
OdpowiedzUsuńZycie prywatne i swoboda psychiczna czy życie wygodne i brak zaufania do kogokolwiek?
Buziaki
napiszę tylko i aż tyle, chodźmy na kawę! <3
OdpowiedzUsuńRozumiem Cię, Zuzia
OdpowiedzUsuńDla mnie mogłabyś być najbardziej nieznana z nieznanych xD. Szanuję Twoją osobę i przykro mi, że tak Ci ciężko. Będzie lepiej...w końcu...na pewno...
OdpowiedzUsuńZuza to twoje życie to ty masz być szczęśliwa przede wszystkim nie rób wszystkiego tylko dla innych też taka jestem wiesz też z tym walczę sama ze sobą muszę się nauczyć że przede wszystkim mnie ma być dobrze a nie tylko innym. Mam dla cb dość odważna radę jeżeli jesteś nie szczęśliwa jeżeli dusisz się w tym wszystkim to pierz to żuć tego yt i zacznij żyć dla siebie zacznij być szczęśliwa to twoje życie Zuza musisz się bardziej skupić na sobie nawet jak innym nie do końca coś odpowiada... Walcz o siebie proszę cię
OdpowiedzUsuńPomimo, że ja nie jestem osobą publiczna, ale czuję dokładnie to co ty napisalas w tym poście... Wow
OdpowiedzUsuń