"-Hej, mam żałobę, sypie się, nie daję rady, kosmici atakują mój dom, promieniowanie, ledwo jest tlen, nie widzę sensu, zaraz drzewo przygniecie małego kotka, niestety nie zdążę kupić ci jabłka.
- o nie.... naprawdę nie możesz kupić mi jabłka? "
z.
Co ty tam piszesz klucho ?
To dobrze, że on jest zdystansowany i sprowadza na ziemię. To naprawdę potrzebne, choć często bolesne.
Ach... Tytuł zrozumiałam dopiero po przeczytaniu ostatniego zdania. Jakoś trafił we mnie ten tekst. Suchy i prosty. Ale w sedno i serce.
Co ty tam piszesz klucho ?
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że on jest zdystansowany i sprowadza na ziemię. To naprawdę potrzebne, choć często bolesne.
OdpowiedzUsuńAch... Tytuł zrozumiałam dopiero po przeczytaniu ostatniego zdania. Jakoś trafił we mnie ten tekst. Suchy i prosty. Ale w sedno i serce.
OdpowiedzUsuń