SAMA JESTEM W SZOKU.
Ale się układa.
Aż za dobrze.
Stwierdziłam, że chcę się bardziej rozwijać, a że mam milion artystycznych pomysłów - POTRZEBUJĄ PRACOWNIĘ. I co cudowne - znalazłam bardzo szybko, bardzo blisko - miejsce, gdzie mogłabym się realizować.
Już chcę robić tam remont. Malować na biało. Tworzyć i kupować sprzęt. Zawsze o tym marzyłam i chyba w końcu będę mieć STUDIO.
Piękne.
Kolejna sprawa to wyjazd do Stanów. Okazuje się, że być może uda mi się odwiedzić LA. Nie chcę zapeszać, ale jeśli się uda to, aż nie wierzę w moje życie. Jak bajka.
To takie cudowne... tyle dostaję od świata. Pociesza mnie to, bo udowadniam sama sobie, że ciężką pracą i determinacją można spełniać marzenia. Tyle lat na tym Youtube. Tyle startej psychiki. Tyle stresów, rozpraw.
a teraz...
wszystko jakby wraca.
DOBRA KARMA
DOBRO WRACA
HAHA i te czy inne frazesy. Cieszę się! Układa się wam powiem. Układa, nawet - JA UKŁADAM.
Wszystko mam pod kontrolą. Pierwsza wizyta na terapie już umówiona.
Jeszcze tylko parę brudów przeszłości muszę zmyć i wakacje będą cudowne.
Nadal jest we mnie smutek.. Nadal mam ból do ludzi, którzy mnie oszukali, ale walczę z tym.
Bo smutek ze mną zawsze,Smutek jak narkotyk,
Ktoś potruł wszystkie koty
Bo smutek jednocześnie
Dobry (zły) jak antybiotyk
Swiernalis - Sierść
Mimo wszystko - wiem, że będzie dobrze.
Czuję powiew wiosennego ciepła.
o tak.
Ja - Pani Zima - kochająca chłód - CZUJĘ CIEPŁO.
Zuzanna Borucka
Pani Zimo :D pamiętaj, że po każdej burzy zawsze wychodzi słońce :) nie zawsze jest cudownie, ale wszystko co dobre zawsze wraca!;) nie ma co się zamykać na życie i dawać się depresji. Trzeba być jak dzik, ryjem pchać życie do przodu tak jak on błoto :D never give up!!!!
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci więcej uśmiechu, o fałszywych ludziach nawet nie myśl. Szkoda Twojego zdrowia!!!
PS. Włącz sobie kochana jeszcze możliwość moderacji komentarzy;) będziesz miała z głowy beznadziejne, klamliwe komentarze ;) buziaki
OdpowiedzUsuńZuziu nawet nie wiesz jak się cieszę że zaczyna Ci się wszystko układać. Wszystko tak przezywałam jak bym była tobą więc naprawdę się ciesze że zaczyna się wszysztko układać :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobre wiadomości u Ciebie ^^ Dobrze, że powoli wszystko zaczyna się lepiej układać. Każda cegiełka wysiłku, pozwala zbudować solidną budowlę, która jest wynikiem cięzkiem pracy :)
OdpowiedzUsuńOgromnie się cieszę, że Ci się układa! Gratuluje pracowni- to z pewnością marzenie niejednego fotografa. Zasłużyłaś na to.
OdpowiedzUsuńMarika
Trzymaj się :* ♥
OdpowiedzUsuńNie masz pojęcia jak bardzo cieszę się to czytając. Wierzę w Ciebie, trzymaj się:)
OdpowiedzUsuńNie masz pojęcia jak bardzo cieszę się to czytając. Wierzę w Ciebie, trzymaj się:)
OdpowiedzUsuńChciałam się pożegnać, bo po kilku latach ostatecznie opuszczam pokład.
OdpowiedzUsuńJesteś wszystkim tym, czym nigdy nie chcę się stać. I chcę zapamiętać to, co było dobre, zanim to wszystko stanie się dla mnie odrażające.
Podejrzewam, że ockniesz się za kilka lat, kiedy te dzieciaki które teraz wlepiają w Ciebie oczy, też dojrzeją.
Mimo wszystko, życzę Ci dobrze.
Trzymaj się i usuń to sobie, bo nie wypada szerzyć niepochlebnych opinii, które mogłyby się komuś udzielić.
Zawsze trzymam za Ciebie kciuki, doskonale o tym wiesz. I wiedziałam (i dalej wiem!), że będzie lepiej. Aż w końcu będzie naprawdę dobrze. Wierzę w Ciebie jak w nikogo innego. Chciałabym móc po prostu Ci to powiedzieć prosto w oczy i zwyczajnie Cię mocno przytulić, bo jestem z Ciebie taka dumna. Oby tak dalej. Standardowo, Zuzinka, trzymaj się jak najmocniej.
OdpowiedzUsuńZuzia, posłuchaj starszej koleżanki ;) Rozstałam się z facetem pp 3,5 roku, dzisiaj, od 6 lat jestem w szczeliwym związku, nie wyobrażam sobie ze mogłabym być z tamtym chłopakiem:) Wiem jak bardzo dzisiaj muszą boleć wspólne filmy (pamiętam swoją sytuację) ale uwierz, kiedyś uznasz ze to było jak sen, niby spoko ale jakoś nie prawdziwe. Niby banał, ale czas leczy rany. Ja ze swojej strony proszę o to żebyś się dalej rozwijała ALE nie rezygnuj ze swojego wewnętrznego dzieciaka, jedz obrzydliwe rzeczy na wizji i szalej (w przerwie na SZTUKĘ), jeśli zabijesz w sobie dziecko, nigdy nie będziesz szczęśliwa. Ja mam 25 lat, mam różowy spod włosów, oglądam bajki i najlepiej się bawię w wesołym miasteczku. Nie mam zamiaru dorastać, choć praca i moje życie próbuje zabić ta beztroskę, jestem "poważna" panią (...), jeżdżę 500 km tygodniowo samochodem, gotuje, sprzatąm, opłacam rachunki i uzeram się ze skarbowka, ale nie dam sobie odebrać radości dziecka. I ty tez sobie nie daj.
OdpowiedzUsuńPs. Jak będziesz lecieć do LA, możesz mieć postój w Chicago - daj znać, umówimy się na kawę ;) Mam nadzieje ze ci się Ameryka spodoba, ja mieszkam tu prawie 3 lata i jest naprawdę spoko :) Jak coś to masz u mnie nocleg ;)
blogaiko91@gmail.com
UsuńI oby jeszcze więcej miłych rzeczy Ci się przytrafiało! Powodzenia Zuziu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Cieszę się że jesteś szczęśliwa ^^
OdpowiedzUsuńSuper Zuziu że juz jest coraz lepiej u Ciebie, to dobry znak! :)
OdpowiedzUsuńCzytam i oglądam cię od wielu lat. Widziałam twoje porażki i sukcesy, wzloty i upadki. Teraz stałaś się osobą, której postępowanie zaledwie kilka lat temu byś potępiała. Zmieniłaś się. Choć próbujesz wypierać to ze swojej i naszej świadomości, to taka jest prawda. Wiem, że usuniesz ten komentarz lub jeśli włączyłaś moderację komentarzy, nigdy nie ujrzy światła dziennego, ale musiałam to napisać, bo mnie to dobija. Oglądałam cię i myślałam sobie, że bycie czubkiem wcale nie oznacza dziwactwa. Oglądając twoje stare filmy, udało mi się przejść ciężki dla mnie okres i nie zwariować. Za to chcę ci podziękować.
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy można nazwać mnie twoją widzką lub czytelnikiem, bo coraz mniej zaczyna mi się to wszystko podobać. Trzymaj się.
https://lisiaosobowosczuzi.blogspot.com/2017/03/ale-ze-mnie-ranny-ptaszek.html
Fajnie, że wróciłaś na bloga ☺!
OdpowiedzUsuńDalej rób to, co kochasz, co sprawia ci radość i pewnego dnia będziesz mogła usiąść i z czystym sumieniem powiedzieć, że jest dobrze. Że jesteś właśnie tutaj, gdzie chciałabyś być.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki.
insomnia-yuzuki.blogspot.com
Te ostatnie słowa były tak piękne, że aż łza w oku się zakręciła. Bardzo się cieszę, że się układa!
OdpowiedzUsuńNie mogę zdzierżyć ludzi piszących niektóre okropne komentarze - po co oni w ogole czytają Twojego bloga skoro nie mogą zrozumiec ze jest on dla ciebie formą terapii. Wiesz Zuziu , to wspaniale , że tak dobrze Ci idzie i osiągasz swoje cele , marzenia. Jestes niesamowita w tym co robisz i masz mnóstwo samozaparcia. Nie każdy jest w stanie podniesć się z takiego przysłowiowego Życiowego Gówna , ale Tobie się udało i chylę czoło. Chciałabym mieć tyle siły co ty. Mam nadzieję , że wszystko zacznie nabierać nowych , żywszych kolorów niczym kwiaty w Twoim mieszkanku :) Trzymaj się tam i spełniaj dalej marzenia ! Warto walczyć o swoje <3
OdpowiedzUsuńWszystko co robisz jest niezwykle estetyczne :) Zdjęcia z Włoch są cudne ale brakuje mi takich robionych z Twojej perspektywy. Czekam na więcej!
OdpowiedzUsuńBól zostanie, nawet z biegiem czasu jakiś minimalny. Oby ci psychiatra pomógł uporać się z przeszłością. Może oglądam cię już z 2 lata i nie jestem z Tobą od początku, ale widać jak się starasz. Jak dążysz do swoich celów.
OdpowiedzUsuńOby ci się udało z tym studiem i żebyś miała tam pełno KWIATÓW.
A Stany piękne oby to też ci wypaliło.
PS. rób to co robisz najlepiej Zuziu :)
Zuziu, podziwiam Cię za tą determinacje, którą masz w sobie. Jesteś cudownym człowiekiem. Wiem to, chociaż nie miałam okazji Cię poznać, ale wierzę, że kiedyś to nastąpi. Trzymaj się, wiem, że jeszcze wszystko się ułoży, jestem o tym święcie przekonana. Ściskam mocno.
OdpowiedzUsuńStrasznie sie ciesze, ze u Ciebie wszystko dobrze! Oby już było tylko lepiej ♥
OdpowiedzUsuńWitaj Zuziu.
OdpowiedzUsuńJest wiele rzeczy, które chciałabym napisać, ale wiem, że nie umiałabym tego wszystkiego ubrać w słowa. Powiem więc tylko, że życzę Ci, abyś wstawała codziennie rano z nową energią i odnajdywała uśmiech w porannej kawie, ciepłym wietrze, ładnym kapeluszu czy choćby miłym i uczynnym panem ze sklepu. Jesteś cudowną, inspirującą i silną osobą. Życzę Ci jak najwięcej szczęścia.
Jedyne miejsce w internecie, gdzie znajdę spokój, elegancję i kreatywność.
OdpowiedzUsuń~Pozdrawiam skarpetkowicz <3
Jejku Zuzia super, że wszystko ci się w końcu układa, oby z każdym dniem było coraz lepiej :)
OdpowiedzUsuń♡
OdpowiedzUsuńCieszę się, że doceniasz Swiernalisa <3
OdpowiedzUsuńJestem z Ciebie taka dumna bo tak jak napisałaś wszystko co dobre w większości spotyka Cię dzięki twojej odwadze i determinacji. Tak jak każdy miałaś groszy czas w życiu ale pomału wychodzisz z tego dołka. Życzę Ci z całego serca ciekawego i pięknego życia oraz wielu puchatych i tych nie puchatych przyjaciół :) pamiętaj o swoich pasjach i rób to co kochasz albo to na co masz ochotę ;) Pola
OdpowiedzUsuń