OFICJALNY BLOG Zuzanny Boruckiej

sobota, 30 sierpnia 2014

Nowy tatuaż! :)

Mimo, że babeczkę robiłam sobie 20 sierpnia - dopiero dzisiaj ujrzał ją Internet :) W 5 odcinku Truskawki miałam bandaż na ręce, ponieważ nie chciałam Wam zdradzać co sobie wytatuowałam. Jeśli chodzi o cenę to wydałam 400 zł. Robiłam babeczkę w Poznaniu w Tattoo-Zone
Jeśli chodzi o profesjonalizm itd - super! Wykonanie bardzo dokładne i jestem zadowolona :)
Teraz myślę nad kolejnym wzorem. Hmm... Myślę żeby tak na październik już ruszać do jakiegoś studia. Gdzie? Nie wiem. Co? Nie wiem. Ale na 100% będzie :)


P.S. Lubię babeczki :)


piątek, 29 sierpnia 2014

Kolejny szczery post : )

Mam znowu ochotę popisać. Nie powinnam... Tyle osób to czyta - takie niebezpieczne. No, ale w końcu się odważyłam, więc będę. Robię trylion błędów i niekoniecznie miło się to czyta, ale zapewniam, że wszystko jest szczere i prosto z serducha. Czyli to co najważniejsze jest... Zaczynam pisać.
Boję się być szczera, ponieważ wiem jak ludzie lubią wszystko wykorzystać. Ludzie tak lubią gadać. Dlatego na złość chcę dzisiaj popisać właśnie o nich. Ja się niczego nie wstydzę... Mam swoje życie, a oni mają moje, więc sami zdecydujcie kto ma problem. 
Ostatnio pod postem były bardzo hmm... DŁUGIE komentarze. Dziękuję za rady i miłe słowa, ale chcę skomentować kilka spraw. Kilka osób uznało, że powinnam skupić się na jakości filmów, a nie na ilości. To, że robię dużo filmów pomaga mi właśnie robić coraz lepszej jakości filmy. Montaż idzie mi już tak dobrze. ;) Nie chcę się przechwalać - obiektywnie patrzę, że w ciągu roku nastąpił ogromny postęp. Ogólnie dzięki całej tej przygodzie z Youtube poprawiły się moje umiejętności... We wszystkim. Dzięki temu, że robię tak dużo i tak często i systematycznie - cały czas robię się coraz lepsza. Lepiej się wypowiadam, montuję, występuję, tworzę.
Ludzie... Kiedyś być może czasami przejmowałam się tym wszystkim, ale teraz - wcale. Śmieszy mnie to. Kiedy słyszę, że ktoś coś tam powiedział to czasami się zezłoszczę, ale nic mnie nie boli i nie jest mi smutno. Znam swoją wartość. Powiem Wam, że będąc z takiej małej mieściny jak ja, posiadając jakieś 100 000 widzów - ciężko. Wiecie pewnie jak ludzie lubią plotki. To bardzo smutne, że gada się o kimś, bo nie jest się wystarczająco ciekawym. Dzisiaj od baaardzo dawna usłyszałam porcję plotek. Ech... Szkoda gadać :) Śmieć się można tylko. 
Świat idzie do przodu. XXI w. Na mojej wsi niektórzy zachowują się jakby wrzucanie filmików na Youtube było abstrakcyjnym zajęciem dla psycholi i najlepiej jeszcze satanistów matkojebców. Ludzie błagam! Jeśli nie wiecie czym jest Internet i wpisujecie nazwę mojego bloga szukając przez 30 min literek na klawiaturze - może warto zająć się czymś innym? Po co to czytacie? Po co to oglądacie? Żeby mieć o czym mówić? Starsze pokolenie czasami jest bardziej upierdliwie niż młode głupole.


P.S. Podoba mi się to pisanie... Może odważę się napisać podobną, poważną notkę :)

Zuzanna Borucka

czwartek, 28 sierpnia 2014

Problemy...

Jest 5:27. Nie śpię. Wgrywałam film i w sumie się rozbudziłam. Naszły mnie takie problemy. Nie zasnę. Przejmuję się strasznie CZASEM. Ostatnio tak ciężko pracuję. W głowie się nie mieści ile filmów tygodniowo robię. Przeraża mnie to. Nie zrozumcie mnie źle, bo kocham nagrywać i montować.. tylko... Nie wysypiam się. Niby wstaję o 14:00... Montowanie czasami zabiera mi cały dzień.
I wszystko byłoby jako tako okej, ale...
SZKOŁA. Nie wiem jak dawałam sobie radę przed wakacjami. To straszne wrócić do domu o 15:00/16:00 i robić program do nocy. Boję się, że WYKITUJĘ. Tyle mam na głowie. 
Wiem już co chcę robić. Wiem, że nie idę na studia. Wiem co będzie dalej. Wiem, że matura z matematyki mi się nie przyda... Nie przyda mi się również marnowanie 8 h dziennie w szkole. Mam nadzieję, że rozumiecie to iż nie potępiam Waszego chodzenia do szkoły. Jeśli nadal nie wiecie czego chcecie lub wiecie i w szkole pomagają Wam do tego dążyć - jasne, że szkoła jest potrzebna. Ja jednak mam inną drogę. Sama ją wymyśliłam. Idzie mi rewelacyjnie. 
Cały czas tylko piszę scenariusze. Wymyślam, tworzę, dostaję psychozy.
Problemem jestem ja, ponieważ cały czas dokładam sobie więcej... Wymyślam i stawiam poprzeczkę coraz wyżej.
Przeglądam różne statystyki i staram się zrozumieć co najbardziej lubicie. Staram się robić to co chcecie. 
Mój program osiągnął to czego nawet nie planowałam. Nie mogę uwierzyć, że tak dużo osiągnęłam. Sama. Kanał rozwija się tak szybko.
Codziennie dostaję masę propozycji współpracy. Piszą do mnie, dzwonią. Nie rozdwoję się!!!
Czuję się taka dorosła, bo podpisuję umowy i wypełniam dokumenty. Przeraża mnie to.
Problemem są nawet moje włosy, które ostatnio nie chcą przyjąć fajnego koloru. I tak na październik będzie nowy sezon i szykuję wielką zmianę. Miesiąc przetrwam. 
Boję się również, że nie dbam o mój kanał ZiziGames. Ostatnio trochę się zagapiłam. Pochłonęłam skokiem na bungee, zrobieniem tatuażu i ogólnymi sprawami kanału - wynikiem tego był brak filmów z Sims'ami przez 10 dni. Chwila moment i takie opóźnienie. Jak dojdzie szkoła... ech... Chcę zrobić fajną serię z The Sims 4. CZAS! CZAS! CZAS!
Chciałabym tyle rzeczy, że powoli mnie od środka wypala.
Brakuje mi pomysłu na tatuaż. Wiem, że ma być to mroczne. Obecne tatuaże są bardzo ładne i słodkie. Chcę teraz coś hmm.. ciemniejszego, ale nie tylko kolorystycznie.

P.S. Jest 5:53 Cholera... Jaki szczery post. Chyba pierwszy taki na tym blogu... Trochę taki.. jak kiedyś.. pisałam.. Nikt mnie wtedy nie znał. Pisałam do siebie o problemach. Zawsze mi to pomagało... Teraz muszę tak bardzo uważać na słowa... Wszystko przecież podpisuję imieniem i nazwiskiem.

Zuzanna Borucka

sobota, 23 sierpnia 2014

BUNGEE!!

Ciężko było wszystko przed Wami ukryć! W czwartek wstawiłam zdjęcie na Instagrama, że jadę do Warszawy... Nikt się nie domyślił ^^ 
Znacie mnie i wiecie, że zwykły skok na bungee nie byłby w moim stylu. Kupiłam specjalnie przebranie świnki! Bała tak słodka, że musiałam w tym skoczyć!
Dlaczego skakałam tylko w skarpetkach? Moje buty nie były sznurowane i bałam się, że w trakcie skoku mogą mi po prostu spaść. 
Emocje - przerażające! Jak stoisz na górze to serio - HARDKOR! Bałam się tam wjechać, a co dopiero skoczyć. Miałam 2 próby, za 3 razem wyszło. Mój brat i kuzyn również skakali. Ja byłam pierwsza. Miałam najgorzej!
Cieszę się, że pokonałam ten strach! Lecąc czujesz coś takiego w brzuchu i w głowie... Jakby nie było się człowiekiem tylko jakimś zwierzęciem. Najgorzej jest skoczyć... Trzeba pokonać ogromną barierę w głowie. Cieszę się, że dałam radę! Ach, tak zakończyć wakacje <3 
Hmm. W te wakacje: wydoiłam krowę, otworzyłam sklep, skoczyłam na bungee! Zarąbiście.
Najważniejsze dla mnie jest to, że zrobiłam to dla Was! Dziękuję, że jesteście. Dzięki Wam mogę robić to co robię. Filmy to moja pasja i nie mogę uwierzyć, że tyle osób mnie docenia i podziwia. Kocham Was za to wsparcie! DZIĘKUJĘ.





P.S. Czekam na 100 000 subów! Hehe.. To by było spełnienie marzeń! :)
Już tak blisko <3

sobota, 16 sierpnia 2014

Fanarty :)

Dziękuję wszystkim za Fanarty... i te przysłane pocztą i te wysłane w necie :) Są śliczne... Wstawię kilka, które mi się podobają :)









P.S. Dziękuję bardzo! :) Chętnie zobaczę Wasze prace :)
Jeśli chcecie możecie mi wysłać na kombajn222@o2,pl


poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Takie tam moje...

Nie chcę robić posta o tym, że nagrałam Room Tour i założyłam sklep. Mogę pochwalić się, że w końcu mam skrytkę, więc można ostro słać do mnie wszystko.. Tylko nie odcinajcie sobie uszów, bo kiedyś ktoś przesłał Jaredowi ucho zakrwawione o.O

_______________________
♥ Jeśli chcesz mi coś wysłać: ♥

Zuzanna Borucka
Skr. poczt. 7
ul.Powstańców Wielkopolskich 1
64-830 Margonin

Wolałabym napisać... co u mnie. Wiem, że wklejam filmiki jakoś 3 razy tygodniowo (licząc Simsy), ale tak naprawdę nie wiecie jak to wygląda z mojej strony.

Wakacje mijają... Trochę boję się szkoły - nie ocen, nie nauczycieli, nie matury. Boję się, że będzie mi ciężko tak systematycznie robić filmy.  (i tak zrobię wszystko, żeby wklejać ;)) Szkoła to dosyć duża przeszkoda w moim tutejszym życiu. Nie chcę iść na studia. To, że się wybiorę to może.. hmm 30% Po co? Nie będę robiła z tego posta filmiku "o dorosłości"... heh Tam wyszłam na niezłą wariatkę. I co? W sumie udało się... :) nieważne...
Wakacje mi szybko mijają. Większość czasu to nagrywanie, montowanie, wklejanie... Szok. Właśnie renderuję nowy odcinek Simsów, a już jutro nagrywam Truskawkę. Nie mam pomysłu co nagrać na weekend, ale wiem co będzie na kolejne przyszłe weekendy. Hehe! Jakie to porąbane. Muszę sobie kupić kalendarz i wpisywać kiedy będę publikować filmy! haha Jakie to już wszystko jest poważne, a ja traktuję to jak zabawę. Cieszę się, że to mogę robić. I coraz częściej myślę, że może być to zajęcie na przyszłość. Np. nigdy nie spodziewałam się, że założę sklep :) A teraz... wow... ach... no ogólnie. cieszę się... Bardzo pomaga mi to, że mam takich wyrozumiałych fanów, którzy lubią moje produkcje mimo wszystko. Wiedzą, że nie jestem profesjonalistką, że czasami nie jest idealnie, ale potrafią dostrzec też duży postęp.
Dziękuję.

P.S. Rysunek od fanki.. DZIĘKUJĘ BARDZO. Jest super! :)



środa, 6 sierpnia 2014

TUSKAWKA #2 i SIMSY #3 :)




______________________________
Nooo.. to tyle jeśli chodzi o linki :) Co tam u Was słychać? Wakacje tak szybko mijają.. Ja cały czas pracuję, kręcę, tworzę! Dawajcie w komentarzach propozycje co nagrać.. Mam kilka pomysłów, ale zawsze warto przeczytać co Wy myślicie :)
Dzięki, że Wam się nie nudzę, że oglądacie już 3 sezon! Wydaje mi się, że odcinki są coraz lepsze... Być może nie widać tego jeśli systematycznie się ogląda, ale gdyby tak porównać 1 odcinek Panierki, a 1 odcinek Truskawki! Jest postęp. Cieszy mnie to :) Kocham nagrywać i montować... Coraz bardziej przekonuję się, że to będzie moja praca na całe życie.

P.S. ...a wszystko dzięki Wam :)



niedziela, 3 sierpnia 2014

Kolejny komórkowy post :) #foteczki

Dzisiaj komórkowy pościk. Wklejam przypadkowe zdjęcia zalegające na telefonie i je dziwacznie komentuję...

Rozmazane Srelfie w świeżo różowych włosach...

Rozmazana Zuzia je watę cukrową.

Masło orzechowe mi sie kończy.

Moje spokojne miejsce w nocy.

W dniu kręcenia Truskawki #1

Fasolki :)

Śliczny, kwiatowy sufit w moim barze :€

Ja na spacerku :)

Kąpiel w nocy!

Oglądanie Harrego Pottera z Olgą.. Maraton: Czara, Zakon, Książę <3

Debilna mina.

Meruś w słoneczku.

Różyczki taaaakie piękne.. Dziękuje :*

P.S. Cała niedziela w pracy w barze.. Maaasakra. 

Zuza